Velositol - przyszłość kulturystyki?

Wracamy na siłownie

Większość osób czytających ten artykuł prawdopodobnie chodzi (lub będzie chodzić po 29 maja) na siłownię. Znaczna część trenuje w celu zwiększenia siły i masy mięśniowej. Wiadomo, przez pierwsze kilka miesięcy efekty mogą być zauważalne z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc, jednak potem o przyrosty coraz trudniej. Konieczna jest zmiana planu treningowego, diety, wprowadzanie różnych modyfikacji, metod treningowych. Oczywiście, będąc cierpliwym i mądrze trenując doczekamy się efektów, jednak nie każdy może pochwalić się tą cechą. Wtedy pojawia się doping i niestety, nie każdy wchodzi na cykl z głową, stosując środki na ślepo, albo tak jak "kolega z siłowni" doradzi. A co jeśli bym wam powiedział, że dzięki odpowiedniemu zastosowaniu kilku suplementów można znacząco poprawić wyniki sportowe bez stosowania sterydów?

Czy słyszeliście o czymś takim jak Velositol? Prawdopodobnie nie, bo sam przypadkowo się na to natknąłem przeglądając artykuły z USA, a znalezienie więcej informacji na temat tej substancji zajęło mi trochę czasu. Od razu powiem, że nie da się zakupić samego Velositolu, znajduje się w kilku drogich suplementach pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Jednak składniki tegoż specyfiku możemy zakupić bez większego problemu.

Zanim przejdziemy do konkretów, myślę, że warto wspomnieć w wielkim skrócie o parametrze, od którego zależą nasze przyrosty. Nie zagłębiając się w endokrynologię wzrostu mięśni - tym, co nas powinno interesować jest poziom syntezy białek. To właśnie ten wskaźnik określa skuteczność stosowanych przez nas metod.

To czym jest Velositol?

Dobra myślę, że warto już przejść do konkretów. Velositol, to inaczej amylopektyna chromu, czyli w dużym skrócie mieszanka skrobi i chromu. Zostały przeprowadzone dwa badania, w których dodano tę mieszankę do aminokwasów, a następnie spożywano całość po treningu. Grupy podzielono i połowa osób stosowała wyżej wymienioną mieszankę, a reszta placebo. Wyniki były zaskakujące. Powiedziałbym, że wręcz niewiarygodne, ponieważ poziom syntezy białek w grupie stosującej Velositol był o około 30% wyższy, niż w grupie go nie stosującej.

Taki wynik w wielu z nas pewnie wzbudziłby zapał oraz nadzieję na przyspieszenie efektów treningowych. Jednak jak zwykle są pewne "ale", o których warto wspomnieć. Badania te były zlecone przez firmy suplementacyjne, które wprowadziły tę substancję na rynek, więc nie jestem przekonany w 100% do wiarygodności przedstawionych wyników. Poza tym, ilość przeprowadzonych badań była niewielka więc na tę chwilę ciężko powiedzieć, czy Velositol rzeczywiście jest aż tak skuteczny.

No ale ktoś pomyśli, że przecież co szkodzi spróbować. Amylopektyny znajdziemy w Vitargo, chrom również można bez problemu kupić, tak samo jak białko.  Warto jednak wspomnieć, że mieszanka ta zakłada duże ilości chromu, a ten spożywany w nadmiernych ilościach może wykazywać działanie kancerogenne, czyli rakotwórcze.

Jeśli chodzi o ilości poszczególnych suplementów, które powinniśmy zastosować, to na porcję białka, które spożywamy po treningu, powinniśmy dodać 1000 mcg chromu oraz 2 g amylopektyn.

Osobiście nie testowałem takiej kombinacji suplementów, ale nie wykluczam tego w przyszłości. Jeśli spróbuję, to na pewno dam znać o efektach.

Bibliografia

1. Ziegenfuss T. N., Lopez H. L.,  Kedia A., Habowski S. M.,, Sandrock J. E., Raub B., Kerksick C. M., Ferrando A. A., Effects of an amylopectin and chromium complex on the anabolic response to a suboptimal dose of whey protein
2. Komorowski J. R., Ojalvo S. P., Sylla S., Tastan H., Orhan C., Tuzcu M., Sahin N., Sahin K., The addition of an amylopectin/chromium complex to branched-chain amino acids enhances muscle protein synthesis in rat skeletal muscle

Komentarze ()