- today
- label Suplementacja
- favorite 1 polubień
- remove_red_eye 877 odwiedzin

Kwestia wracająca jak bumerang.
Suplementy diety to produkty, które mają na celu uzupełnianie diety w składniki odżywcze, witaminy, minerały i inne substancje, które mogą wspierać zdrowie. Jednak, w przeciwieństwie do leków, suplementy diety nie są poddawane tak rygorystycznym testom przed wprowadzeniem na rynek. Mimo to istnieją instytucje i procedury, które kontrolują ich jakość i bezpieczeństwo. Przyjrzyjmy się, kto sprawdza, kontroluje i bada suplementy diety oraz jak wygląda ten proces.
Kto sprawdza suplementy diety?
1. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) – w Polsce główną instytucją odpowiedzialną za nadzór nad suplementami diety jest GIS. Jego zadaniem jest monitorowanie rynku i podejmowanie działań w przypadku wykrycia nieprawidłowości.
2. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) – na poziomie europejskim nadzór sprawuje EFSA, który ocenia bezpieczeństwo składników używanych w suplementach diety oraz wydaje opinie naukowe na temat ich skuteczności.
3. Agencja Żywności i Leków (FDA) – w Stanach Zjednoczonych nadzór nad suplementami diety sprawuje FDA. Choć suplementy nie muszą przechodzić przez takie same badania jak leki, FDA monitoruje rynek i może interweniować, jeśli produkt jest niebezpieczny.
Jak wygląda proces kontroli suplementów diety?
1. Rejestracja i zgłoszenie – przed wprowadzeniem suplementu na rynek, producent musi zgłosić to do GIS (w Polsce) lub odpowiedniego urzędu w danym kraju. Zgłoszenie to obejmuje m.in. skład produktu, etykietę oraz deklarację zgodności z przepisami.
2. Kontrola jakości – producenci są odpowiedzialni za zapewnienie jakości swoich produktów. W ramach kontroli jakości przeprowadzają analizy składu, badania mikrobiologiczne oraz testy na obecność zanieczyszczeń.
3. Monitorowanie rynku – instytucje takie jak GIS czy FDA monitorują rynek, analizując próbki produktów dostępnych w sprzedaży. Regularne kontrole mają na celu wykrywanie niezgodności z deklarowanym składem, obecności szkodliwych substancji lub zanieczyszczeń.
4. Reklamacje i interwencje – konsumenci mogą zgłaszać podejrzenia dotyczące nieprawidłowości lub skutków ubocznych stosowania suplementów diety. Takie zgłoszenia są analizowane przez odpowiednie instytucje, które podejmują działania w celu wycofania niebezpiecznych produktów z rynku.
5. Badania naukowe – niezależne instytuty badawcze oraz uczelnie wyższe prowadzą badania nad skutecznością i bezpieczeństwem suplementów diety. Wyniki tych badań mogą wpływać na regulacje prawne oraz rekomendacje dotyczące stosowania poszczególnych składników.
Wycofywanie produktów z rynku
W przypadku stwierdzenia, że dany suplement diety stanowi zagrożenie dla zdrowia, GIS lub inna odpowiednia instytucja może podjąć decyzję o wycofaniu go z rynku. Proces ten obejmuje:
1. Wydanie ostrzeżenia publicznego – informowanie konsumentów o zagrożeniu i konieczności zaprzestania stosowania danego produktu.
2. Zlecenie wycofania produktu – producent musi natychmiast wycofać produkt z rynku oraz zniszczyć wszystkie pozostałe partie.
3. Dalsze dochodzenie – przeprowadzenie dochodzenia mającego na celu ustalenie przyczyny problemu oraz wdrożenie środków zapobiegających jego powtórzeniu.
Wnioski
Kontrola suplementów diety to skomplikowany proces, który wymaga współpracy wielu instytucji i organizacji. Choć suplementy nie są badane tak rygorystycznie jak leki, istnieją mechanizmy mające na celu zapewnienie ich jakości i bezpieczeństwa, a w znakomitej większości przypadków doskonale się sprawdzają.
Co dalej?
Konsumenci powinni być świadomi, że odpowiedzialność za wybór odpowiednich suplementów spoczywa również na nich samych – warto więc dokładnie sprawdzać produkty i wybierać te od renomowanych producentów oraz z zaufanych sklepów online i stacjonarnych. Trzeba również czytać etykiety oraz mieć świadomość optymalnych dawek suplementów (większość producentów z grubsza poprawnie zaleca dawkowanie na etykietach swoich produktów, a w internecie te informacje są powszechnie dostępne), bo chociażby przykładowo ashwagandha w dawce 1 mg/kaps. (witanolidów) jest całkowicie zgodna z przepisami i normami, to jednak nie jest to dawka zbyt skuteczna, żeby nie powiedzieć placebo.
Czasami warto odpowiedzieć sobie na pytania: "Dlaczego ten suplement jest znacznie tańszy, niż średnia cena na rynku?", "Dlaczego ten suplement jest znacznie droższy od pozostałych, a oferujących to samo?". Jeśli czujesz, że producent ma coś do ukrycia - nie kupuj. Zdrowie nie jest warte kilku złotych oszczędności, a zawyżona cena nie oznacza najwyższej jakości.
Warto nadmienić, że normy europejskie odbiegają od amerykańskich, nad którymi pieczę sprawuje FDA, są bardziej restrykcyjne. Największe marki amerykańskie, które prowadzą sprzedaż globalnie albo tworzą suplement w dwóch wersjach - na rynek amerykański oraz na rynek europejski, albo całkowicie ujednolicają produkcję dostosowując go, aby spełniał wymogi europejskie.
Historia wielokrotnie pokazała, że z suplementami niektórych amerykańskich producentów należy uważać, gdyż zdarzały się odstępstwa od deklarowanego składu lub w składzie znajdowały substancje w Europie zabronione. Dlatego należy być ostrożnym kupując suplementy online "z drugiej ręki" (zwłaszcza w podejrzanie niskiej cenie), np na popularnych portalach aukcyjnych/zakupowych i korzystać raczej ze sprawdzonych marek i źródeł. Oczywiście podobne historie zdarzały się również na naszym, polskim podwórku, ale lokalne wpadki znacznie prościej jest nam śledzić i unikać trefnych towarów. Łatwo te informacje zweryfikować na stronie internetowej GISu, a w dobie powszechnych social mediów takie informacje szybko są rozpowszechniane. Pojawiają się od czasu do czasu również wyrywkowe badania suplementów od niezależnych osób (na przykład fundowane zbiórką przez widzów kanału).
Sklepy stacjonarne również są regularnie kontrolowane przez GIS (jak na przykład nasz), możesz mieć zatem pewność, że towar tam zakupiony jest bezpieczny, zgodny z przepisami i wytycznymi instytucji sprawujących kontrolę.
Ale z drugiej strony, wycofanie produktu przez GIS nie zawsze oznacza, że jest on szkodliwy czy niebezpieczny. Czasami przyczyny są zwyczajnie prozaiczne - następuje pomyłka na etapie produkcji i w danej partii towaru zawartość opakowania nie zgadza się z deklaracją w tabeli na etykiecie (na przykład zadeklarowano 400 mg w kapsułce, a badanie wykazało 350 mg). Albo błąd w druku i na etykiecie brakuje jednego składnika, który jest w składzie.
Czy suplementy diety są bezpieczne?
Odpowiadając zatem na pytanie tytułowe - tak, suplementy diety są bezpieczne, o ile pochodzą z zaufanego źródła i znanego producenta. Plusem jest dystrybucja i produkcja europejska, co nadaje dodatkową warstwę bezpieczeństwa.