Jesienna suplementacja

Suplementy nie tylko dla sportowców

Niezależnie od tego czy trenujemy czy też nie, w jesiennym niezbędniku powinny znaleźć się produkty takie jak witamina C oraz D3, kwasy tłuszczowe Omega 3, a także glutamina. Przyjęło się, że odżywki oraz suplementy diety przeznaczone są jedynie dla sportowców. Nic bardziej mylnego. Mała ilość "słonecznych godzin" w ciągu dnia, duża wilgotność, wahania temperatury jesienią doskwierają wszystkim tak samo. Paradoksalnie, działanie niektórych preparatów lepiej odczują osoby, które nie wykazują zwiększonej aktywności fizycznej. Gdyby zrobić przegląd domowych apteczek w prawie każdej byłaby polopiryna, paracetamol... Omega 3 lub witamina D stanowiłyby raczej wyjątek, nie wspominając już o produkcie takim jak l-glutamina. Myślę, że po przeczytaniu tego tekstu zweryfikujecie stan swoich apteczek i odpowiednio je uzupełnicie.

Witamina D

Witaminę D nasz organizm jest w stanie syntetyzować sam, niezbędne do tego procesu jest jednak światło słoneczne. Krótkie oraz pochmurne, jesienne dni nie sprzyjają ku temu. Ponadto wiele osób, przez większą część dnia pracuje w zamkniętych pomieszczeniach, bez dostępu do naturalnego światła. Ze względu na klimat w jakim żyjemy wiele osób może cierpieć na niedobory witaminy D, nie zdając sobie z tego sprawy. Standardowa, zalecana przez lekarza dawka witaminy D3 w przypadku stwierdzonego niedoboru wynosi 4 tys. jednostek. Bywa jednak konieczność stosowania znacznie większych jej ilości. Ważne by nie przekraczać 25 tysięcy jednostek dziennie. Niedobory wywołane niedostateczną długością ekspozycji na światło słoneczne, mogą powodować niewłaściwy poziom niektórych hormonów, w tym testosteronu, obniżoną gęstość kości, złe samopoczucie oraz wahania nastroju.

Witamina D3 jest rozpuszczalna w tłuszczach, dlatego należy przyjmować ją wraz z posiłkiem obfitującym w ten makroskładnik. Często jednak sprzedawana jest w postaci żelowych kapsułek, wypełnionych tłuszczowym nośnikiem. Na co warto zwrócić uwagę przy zakupie? Istotna jest ilość witaminy w jednej kapsułce, najlepiej nie mniej niż 2000 jednostek. Ważny jest również dodatek witaminy K2, która jest transporterem wapnia do kości. Bez niej wapń, którego stężenie w krwiobiegu w czasie suplementacji witaminą D jest zwiększone, nie trafi do kośćca, co może skutkować zwapnianiem np. żył.

Witamina C

Każdy z nas dobrze zna witaminę C, która należy do witamin rozpuszczalnych w wodzie. Kwas l-askorbinowy to świetny przeciwutleniacz, doskonale wzmacnia odporność naszego organizmu. Ponadto bierze udział w regeneracji tkanki łącznej, jest potrzebna w syntezie kolagenu. Dzięki niej nasze stawy są w dobrej kondycji, a skóra jędrna i zwarta. Jeżeli zdecydujecie się na suplementacje witaminą C w formie kapsułek, wybierzcie produkt o sensownej zawartości składnika aktywnego. Apteczne witaminy często zawierają bardzo niewiele kwasu l-askorbinowego, nawet poniżej 100 mg. To zdecydowanie za mało. Polecamy produkty o stężeniu ok. 1000 mg (1 gram). Ciekawą alternatywą są produkty w proszku np. stosunkowo nowa propozycja firmy Trec Nutrition. Niedobory witaminy C, chociaż nie zdarzają się często mogą w skrajnym wypadku powodować szkorbut.

Glutamina

Należy do grupy aminokwasów endogennych, co oznacza, że organizm jest w stanie wytworzyć ją sam.  Pomimo, iż ten aminokwas jesteśmy w stanie syntetyzować samodzielnie, jesienna suplementacja bez glutaminy naszym zdaniem jest niepełna. Glutamina poza poprawą regeneracji powysiłkowej u sportowców, wpływa znacząco na poprawę odporności. Glutamina uszczelnia jelita? Komórki nabłonka jelit wychwytują ją z treści pokarmowej, dlatego mówi się, że poprawia ona ich szczelność. Zalecana porcja glutaminy oscyluje w granicach 5 gram, w zależności od masy ciała. W ciągu dnia dobrze jest spożyć od 2 do 3 porcji. Jeżeli mamy tendencje do łapania "wirusówek" oraz częstych przeziębień jesienią, glutamina świetnie się sprawdzi.

Omega 3

Jest to suplement, który w zasadzie można by zalecić do stosowania cały rok, nie tylko jesienią. Dieta przeciętnego Polaka jest uboga w ryby morskie, które są naturalnym źródłem kwasów z rodziny Omega 3. W naszych posiłkach przeważają tłuszcze nasycone, mniej jednonienasyconych (Omega 9). Spośród wielonienasyconych kwasów, do których zalicza się między innymi Omega 3 oraz 6, w diecie Polaka dominują kwasy Omega 6. Zaleca się, aby stosunek Omega 6 do 3 wynosił od 2:1 do 4:1. Nasze upodobania kulinarne powodują, że wynosi on 20:1, na korzyść Omega 6, z stąd potrzeba zewnętrznej suplementacji kwasami tłuszczowymi Omega 3. Ich prawidłowa podaż w diecie pomaga utrzymać w ryzach profil lipidowy krwi, ma wpływ na odpowiednią produkcje wielu enzymów oraz hormonów.

Głodny wiedzy?

Artykuł, który przygotowaliśmy stanowi jedynie krótki przegląd i charakterystykę produktów, wybranych przez nas do jesiennej suplementacji. Jak zawsze staramy się pisać prosto, bez ciężkich branżowych sformułowań. Jeżeli czujecie niedosyt, chcielibyście poznać bardziej szczegółowo którąś z substancji, macie jakieś wątpliwości, dajcie nam znać w komentarzu. Nasz zespół jest do waszej dyspozycji. Chętnie podzielimy się wiedzą szczegółową z zakresu biochemii, dietetyki czy technologii żywności. Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się jesiennym infekcjom. Suplementy diety, które zaproponowaliśmy z pewnością Wam w tym pomogą :)

Produkty przedstawione w artykule znajdziesz na www.doktor-fit.pl

Komentarze ()