- today
- label Suplementacja
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 1594 odwiedzin
Odżywki Olimp
Nie ulega wątpliwości, że odżywki Olimp wyróżniają się wysoką jakością i przemyślanym składem. Firma stawia duży nacisk na rozwój i innowacyjność oferując wiele naprawdę ciekawych suplementów diety. Dzięki licznym systemom kontroli jakości, suplementy sygnowane marką Olimp to absolutny top jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Własne laboratoria którymi dysponuje Olimp to odpowiednio przebadany surowiec i gwarancja składu zgodnego z deklaracją na opakowaniu. To Olimp wyznacza trendy dysponując ogromnym potencjałem ludzi, wiedzą i technologią a przede wszystkim doświadczeniem. Warto zatem przyjrzeć się nowej propozycji tak renomowanego producenta odżywek.
Olimp BCAA 20:1:1 HIT czy KIT?
BCAA 20:1:1 skład
Zacznijmy od najważniejszego czyli od składu bo to przecież skład jest kluczowym wyróżnikiem jakości i przydatności danego suplementu diety. Zgodnie z nazwą produktu jego twórcy zamknęli w środku aminokwasy o rozgałęzionym łańcuchu bocznym (BCAA) w proporcji 20 do 1 do 1. Dla przypomnienia do BCAA zaliczamy trzy aminokwasy białkowe leucynę, izoleucynę i walinę. To właśnie leucyna ze względu na swoje właściwości biochemiczne uznawana jest za najistotniejszy z tej trójki. Jako idealną proporcję między tymi aminokwasami przez długi czas uznawano 2:1:1 na korzyść leucyny. Obecnie na rynku dostępne są też produkty w innych proporcjach np. 4:1:1 lub 8:1:1. W nowości od Olimpu zdecydowano się na miażdżącą przewagę leucyny nad pozostałymi dwoma aminokwasami. W rezultacie w sugerowanej porcji znajduje się niespełna ćwierć grama waliny i izoleucyny. Rodzi się pytanie czy takie ilości mają jakikolwiek sens z punktu widzenia suplementacji około treningowej. Chcesz dowiedzieć się więcej o BCAA? Kliknij tutaj
Poza aminokwasami BCAA w produkcie znajdziemy modną w ostatnim czasie cytrulinę. Niestety jeśli ktoś z Was liczy w związku z tym na ekstremalną pompę mięśniową podczas treningu będzie mocno zawiedziony. Sugerowana przez producenta porcja produktu zawiera zaledwie 1 gram tej substancji. Oczywiście nie można powiedzieć że dodatek tego składnika w takiej ilości jest zupełnie bezzasadny. Poza cytruliną w produkcie znalazł się jeszcze magnez, cynk oraz witamina B6 jednak w ilościach pokrywających ledwie 15% referencyjnej wartości spożycia.
Reasumując sugerowana przez producenta porcja (7,2 grama produktu) zawiera 4,55g leucyny (co jest dobrym wynikiem biorąc pod uwagę tzw. próg leucynowy) po 0,23g izoleucyny i waliny oraz 1 gram cytruliny. Ponadto w produkcie znajdziemy synergiczną kombinację cynku magnezu i witaminy B6 jednak w niewielkich ilościach.
Zalety Olimp BCAA 20:1:1
Największym plusem tego produktu jest sam fakt jego wprowadzenia. Każdy taki ruch który wprowadza ożywienie w branży i mobilizuje ją do działania zawsze będziemy pochwalać. Skoro to Olimp wyznacza kierunek naśladowcy niebawem zaproponują swoje suplementy. To bez wątpienia korzyść dla wszystkich zainteresowanych. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym produktem jest fakt, że w cenie BCAA dostajemy coś więcej niż tylko aminokwasy rozgałęzione. Chociaż można czuć lekki niedosyt jeśli chodzi o ilości dodane cytruliny czy ZMA. Wiadomo nie od dziś że Olimp to świetny smak i doskonała rozpuszczalność nie inaczej jest w przypadku Olimp BCAA 20:1:1. Mimo dominującej zawartości leucyny producentom udało się uzyskać przyjemny smak i dobrą rozpuszczalność za co oczywiście dopisujemy kolejne punkty. Wysokoa zawartość leucyny w porcji co wynika ze specyfiki produktu również należy odnotować
Jeszcze BCAA czy już Leucyna?
W zasadzie po zapoznaniu się ze składem można by rzec, że to nie BCAA a raczej leucyna z cytruliną. I może to byłby lepszy krok. Zrezygnować zupełnie z tych skrajnie małych ilości waliny i izoleucyny w a to miejsce dorzucić więcej cytruliny? Powiedzmy w jednej porcji 4g leucyny i 2g cytruliny... o tak to byłaby, przynajmniej w moim odczuciu, ciekawsza propozycja. Osobiście uważam, że zależnie od potrzeb i założeń suplementacyjnych lepiej jest kupić samą leucynę niż BCAA 20:1:1. Osoby odpowiedzialne za wprowadzanie nowych produktów w Olimpie same chyba do końca nie wiedzą czy to co wypuścili na rynek to jeszcze BCAA czy już Lecuyna.
Chwyt Marketingowy
Nie dajmy się jednak zwieść nad każdym produktem w tak dużej firmie czuwa sztab fachowców. W pracy nad tym suplementem zespół zdecydowanie zdominowali marketingowcy. Skoro 2:1:1 jest dobre to 20:1:1 jest 10 razy lepsze! To chyba taka myśl przyświecała twórcom. Co prawda to prawda, taka proporcja działa na wyobraźnie ponadto leucyna solo to żadna nowość a BCAA 2:1:1 to już coś!